Zbiór wierszy prof. Franciszka Kobryńczuka - Rysowanie żubra
Jan Brzechwa
Żubr
Pozwólcie przedstawić sobie:
Pan żubr we własnej osobie.
No, pokaż się, żubrze. Zróbże
Minę uprzejmą, żubrze.
Magda Siedlecka
Lis i Żubr
Rzekł raz żubr do lisa: Chodźmy coś zjeść.
To mi nie odpowiada, więc cześć.
A cóż się stało mój lisie?
Zaatakowały mnie dziś dwa duże misie.
A może je zaczepiałeś mój lisie?
Ale gdzież, nawet nie śni mi się.
Na to żubr z wielką powagą
Odpowiedział: Sfolguj waść ze swoją odwagą,
I więcej nie zaczepiaj misi,
Wszak wtedy twe życie na włosku wisi.
Przecież miś to bardzo srogi zwierz,
I w słowa swego przyjaciela wierz:
"Że kto z groźniejszym zaczyna
Ten wędrówkę ku swej śmierci wszczyna!"
Autor nie znany
Żubr
Żubr się w ciepły kożuch ubrał
mróz niestraszny jest dla żubra!
W Białowieskiej Puszczy mieszka,
wie, gdzie każda wiedzie ścieżka,
wie, gdzie zakwitł już pierwiosnek,
wie też, gdzie żubrówka rośnie
wonną trawkę wącha sobie,
aby znów na obiad pobiec
podziwiają go turyści,
gdy paśniki z jadła czyści !