Za otrzymane fundusze sprowadzono do Polski następne osobniki, które umieszczono w specjalnej 22 hektarowej zagrodzie hodowlanej w Puszczy Białowieskiej.
Borusse i Biscaya - pierwsze żubry przywiezione do rezerwatu w Białowieży (fot.J.J.Karpiński)
We wrześniu 1929 sprowadzono do rezerwatu w Białowieży, pochodzącego z niemieckiej hodowli byka linii białowiesko-kaukaskiej: Borusse oraz żubrobizona z Danii - byka o imieniu Kobold.
W październiku dołączyła do nich BISERTA, samica z Zoo w Sztokholmie, a w następnym roku, pochodząca z tego samego Zoo, druga samica: BISCAYA, obie linii białowieskiej.
Biscaya z cielakiem urodzonym latem 1933 roku (fot.J.J.Karpiński)
W 1931 roku przywieziono z Poznania Hagena i Gatczynę, ale wkrótce oba padły ze starości.
W 1935 roku przywieziono 6-letniego byka linii białowieskiej o imieniu BJÖRNSON oraz samice Bilmę. Niestety żadne z nich nie pozostawiło po sobie potomstwa. Björnson tego samego roku został śmiertelnie zraniony przez Borusse. A Bilma ze względu na wiek nie mogła mieć młodych, padła w 1939 roku w wieku 26 lat.
W 1936 roku sprowadzono z hodowli w Pszczynie 3 letniego byka linii białowieskiej o imieniu PLISCH. Za każdym razem, gdy tylko udało mu się wydostać poza ogrodzenie rezerwatu, bardzo trudno było nakłonić go do powrotu. Pierwsze cielę, którego ojcem został Plisch, urodziło się w następnym roku, było płci żeńskiej i nadano jej imię POLKA.
Wszystkie sprowadzone do Białowieży żubrobizony i żubry nizinno-kaukaskie zostały później wywiezione do innych rezerwatów i ogrodów zoologicznych.
Właśnie BISERTA, BISKAYA i PLISCH dały „współczesny początek” podgatunkowi żubra białowieskiego. Z kolei żubry linii białowiesko-kaukaskiej pochodzą od 12 przodków.
W 1939 roku Polska posiadała 37 żubrów (16 w Pszczynie, 16 w Białowieży, 3 w Niepołomicach, 1 w Zoo w Warszawie i 1 w Smardzewicach), w tym 24 żubry linii białowieskiej. Na świecie żyło pod koniec 1939 roku 115 żubrów.